środa, 29 października 2014

Derbi senda opinia

                                                                        Gilera SMT





Senda to jednak nie jest wyścigówka, ale młodzieżowa terenówka przypominająca rasowe enduro. Potwierdzeniem tego są zawieszenia o dużym skoku, dużej średnicy koła, przednie 21’i tylne 18’, wąska sylwetka i szeroka kierownica stanowiące typowe atrybuty motocykla enduro. Widoczna z profilu mocarna rama motoroweru nie jest aluminiowa, ale stalowa. Reflektor i lampa tylna są niewielkich rozmiarów jak w typowych terenówkach. Podobnie jest z zestawem wskaźników. Jest niewielki i zawiera prędkościomierz z drogomierzem oraz z lewej strony pionowo ustawione kontrolki. Wadą ich jest to, że w słoneczny dzień w ogóle ich nie widać. Drugą wadą jest nie ergonomiczne umiejscowienie dźwigni ssania. Zamiast, jak należy umieścić ją na kierownicy, została owa dźwigienka zamontowana przy gaźniku, tuż pod kranikiem paliwa. Dostęp jest na tyle utrudniony, że ten co to wymyślił, powinien za karę kilkanaście razy dziennie uruchamiać zimny silnik motoroweru Derbi Senda. W zasadzie są to tylko drobiazgi, natomiast bezsprzecznie najmocniejszą stroną Derbi Sendy jest zastosowany, trwały i bezawaryjny silnik Minarelli. Jest to dwusuw, chłodzony cieczą, zblokowany z sześcioprzekładniową skrzynią biegów. Oczywiście na potrzeby zgodności z kodeksem drogowym z oryginalnych 8 KM został zdławiony do niespełna 3 KM. Moc wersji otwartej nie jest wysoką, w końcu 8 KM miały motorowery w latach siedemdziesiątych i to chłodzone powietrzem. Co prawda tą moc osiągały przy dużo wyższych obrotach, a ówczesne przepisy obowiązujące w zachodniej Europie były w każdym kraju inne i aż tak nie ograniczały osiągów motorowerów. Obecnie w wyniku unifikacji przepisów w krajach UE widać ewidentny spadek mocy pięćdziesiątek. W końcu po co komu wysoka moc, skoro prędkości maksymalne ograniczono do 40 – 50 km/h. W tym właśnie tkwi powód zaciskania gardła silnikowi ograniczając jego osiągi. Ograniczenie mocy w silniku prezentowanego motoroweru przeprowadzono stosując m.in. zwężkę w układzie wydechowym. W efekcie moc spadła, obroty maksymalne również i prędkość maksymalna też. Jeśli komuś się wydaje, że w zakresie niskich obrotów jest teraz dużo więcej momentu obrotowego jest w błędzie. Całą charakterystykę szlag trafił i pojazd w zasadzie niezbyt chętnie przyspiesza. Motorowerzysta jest zmuszony jest do ciągłej zmiany biegów, gdyż zakres obrotów został mocno okrojony. Patrząc na te dławienie silników kompletnie nie pojmuję, czemu w obecnej sytuacji prawnej motorowerów w UE nie produkuje się ich z cylindrami dysponującymi mocą o połowę mniejszą. Wówczas w wersji motorowerowej by były dużo szybsze i mniej paliwożerne, natomiast przeznaczając motorower do sportu istniała by możliwość montażu zestawu tuningowego o mocy kilkunastu koni mechanicznych. W końcu tak czynią obecni zawodnicy używający Derbi do zawodów terenowych. Oczywiście, jazda wersją zdławiona do tych niespełna 3 KM jest możliwa zarówno po mieście jak i w terenie. Motorowerek daje sobie jakoś radę na poziomie każdego innego motoroweru, jednak jadący głowi się, po co takie zawieszenia, takie dobre hamulce i czemu tak drogo za niego zapłacił. Odpowiedź na te pytania mamy od razu po wizycie w serwisie w celu zdjęcia blokad osiągów. Prawie trzykrotny wzrost mocy daje natychmiastowy efekt pojawienia się szerokiego uśmiechu na twarzy. Teraz już wiadomo czemu zastosowano dorosłe zawieszenia, czemu zastosowano hydrauliczne hamulce tarczowe o dużej średnicy tarcz. Teraz prędkość maksymalna przekracza osiemdziesiątkę. Oczywiście od strony prawnej Senda staje się już motocyklem, ale w naszej Ojczyźnie aby motorowerzysta nie został rozjechany w mieście przez samochód musi mieć odblokowany motorower. Przecież tylko w korku i w okolicy fotoradaru przestrzegane jest ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym. A jak władza, lub jej mechaniczny przedstawiciel nie widzi to hulaj dusza.
Derbi Senda doskonale nadaje się do szkolenia jazdy terenowej na wyższym poziomie. Właśnie w terenie jej 8 KM pozwala nastolatkowi bez strachu otworzyć pełny gaz, wjechać stromym podjazdem na sam szczyt, lub dynamicznie pokonać inną przeszkodę terenową. Chcąc wystartować w zawodach z zamysłem uzyskania przyzwoitej lokaty warto założyć zestaw tuningowy podnoszący moc do kilkunastu KM.


środa, 22 października 2014

Dane techniczne gilera smt 2007 .


Ilość suwów2

Stopień sprężania13.0:1

Średnica cylindra x skok tłoka39.9 x 40.0 mm

ZapłonCDI

RozruchNożny

System smarowaniaCiśnieniowy

System chłodzeniaCiecz

Skrzynia biegów6 biegowa

SprzęgłoMokre

WYMIARY I WAGI

Waga motocykla gotowego do jazdy96.0 kg (211.6 pounds)

Długość całkowita1,760 mm

PODWOZIE

Zawieszenie przódWidelec hydrauliczny

Zawieszenie tyłWahacz wleczony z centralnym elementem resorująco tłumią…cym

Opona przednia110/80-21

Opona tylna130/70-18

Hamulec przedniJednotarczowy

Średnica przedniej tarczy (lub bębna)260 mm

Hamulec tylniJednotarczowy

Średnica tylnej tarczy (lub bębna)180 mm

INNE DANE

Pojemność zbiornika paliwa5.7 litry

Rezerwa paliwa1.3 litry